„Żeby nie było śladów”. Film Jana P. Matuszyńskiego

7 lipca 2022 roku (we czwartek) o godz. 22.00, podczas festiwalu Media i Sztuka, odbędzie się pokaz filmu fabularnego „Żeby nie było śladów” (2021).

Film oparty jest o wątki zawarte w nagrodzonym Literacką Nagrodą NIKE wstrząsającym reportażu Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”. Reżyserem filmu jest Jan P. Matuszyński – twórca m.in. „Ostatniej Rodziny”, seriali „Wataha” i „Król”.

W pokazie filmu weźmie udział zarówno reżyser – Jan Paweł Matuszyński, jak i autor reportażu – Cezary Łazarewicz (Darłowianin, pomysłodawca i współtwórca idei Festiwalu, odpowiedzialny za program jego 10. edycji).

FILM

Polska, rok 1983. W kraju obowiązuje stan wojenny. 12 maja Grzegorz Przemyk, syn opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, zostaje śmiertelnie pobity przez patrol milicyjny. Jedyny świadek – kolega Grzegorza – Jurek Popiel, decyduje się na złożenie obciążających milicjantów zeznań. Tym samym staje się największym wrogiem reżimu. Gdy za trumną Przemyka w antykomunistycznej manifestacji przez ulice Warszawy maszeruje ponad 20 tysięcy ludzi, władza decyduje się użyć wszelkich narzędzi przeciwko świadkowi i matce zmarłego. Rozpoczyna się, nadzorowana osobiście przez generała Czesława Kiszczaka, operacja „Junior”, której głównym celem jest powstrzymanie Jurka przed ujawnieniem prawdy. Służby reżimu zostają zaprzęgnięte do tego, by go skompromitować i zniszczyć, a w razie konieczności – sprawić, by zniknął bez śladu.

zeby_nie_bylo_sladow_pokaz.png

„Żeby nie było śladów”

Reżyseria: Jan P. Matuszyński

Scenariusz: Kaja Krawczyk-Wnuk na podstawie reportażu Cezarego Łazarewicza

Zdjęcia: Kacper Fertacz

Występują: Tomasz Ziętek (Jurek Popiel), Jacek Braciak (Tadeusz Popiel), Sandra Korzeniak (Barbara Sadowska), Robert Więckiewicz (Czesław Kiszczak), Tomasz Kot (Kowalczyk), Aleksandra Konieczna (prokurator Wiesława Bardon) i in.

REPORTAŻ

Nie byłoby filmowego „Żeby nie było śladów”, gdyby nie reportaż Cezarego Łazarewicza. Wydana w 2016 roku książka to arcydzieło odtwarzające świat sprzed trzech dekad, obnażające mechanizmy rządzące ówczesną polityką. Książka poraża i szokuje, czyni człowieka bezsilnym, zostawia go w niedowierzaniu i emocjonalnym potrzasku.

„Książkę Łazarewicza czyta się z zapartym tchem, chociaż jest to lektura jakby klasycznego, antycznego tekstu. Od początku wiemy, że zdarzenia zmierzają ku nieuchronnej tragedii, wiemy i czytelnicy, i nasz opowiadacz, że nic tej tragedii nie zdoła powstrzymać, i rozumiemy od pierwszego akapitu, że zapowiedziany kataklizm musi się dopełnić”. (15 września 2017 roku, Marek Radziwon, wyborcza.pl)

Pokaz filmu „Żeby nie było śladów” odbędzie się 7 lipca 2022 roku o godz. 22.00 w Hali Festiwalowej (Nabrzeże Portowe przy Marina Royale, Darłówko Zachodnie – parking przy wejściu na plażę, ul. Dorszowa).


tekst: Anna Wichura

Fot. copyright ©duchili

Organizator festiwalu zastrzega sobie prawo do zmian w programie, wynikających z przyczyn od niego niezależnych. Na wszystkie wydarzenia odbywające się podczas festiwalu wstęp jest wolny. 

#lubiędarłowo