W ramach I Festiwalu Media i Sztuka Darłowo gościło przez kilka dni wybitnego aktora filmowego i teatralnego Wojciecha Pszoniaka.
W wypełnionym po brzegi darłowskim kinie „Bajka” 8 lipca Wojciech Pszoniak wystąpił w monodramie „Belfer”. Sztuka autorstwa belgijskiego dramaturga Jeana Pierre’a Dopagne’a w przekładzie Bogusława Frosztęga jest historią nauczyciela wykładającego literaturę w szkole średniej z tzw. trudną młodzieżą. Traktuje o antagonizmach między uczniami i nauczycielem. Takie zjawiska są tak stare jak szkoła.
Na scenie znajduje się tablica, biurko, krzesło i wieszak. Wojciech Pszoniak wkracza w gabardynowym płaszczu, pilśniowym kapeluszu i zatrzymuje się pod tablicą. Ściera napis Belfer i pisze kredą „Uczniowie to zwierzęta”. Od samego początku przez półtorej godziny bez przerwy przykuwa uwagę widzów swoim znakomitym aktorstwem z wyrazistą mimiką. Aktor genialnie grający zafascynowanego w światowej literaturze nauczyciela przekazuje trudnej młodzieży swą ogromną wiedzę i doświadczenie. Zachęca ich z wielką pasją do poznawania literackich dzieł. Młodzież mówiąc ich językiem „olewa” nie tylko naukę, ale również wszystkie autorytety oraz prowokuje nauczyciela. On jednak nie poddaje się i traktuje bardzo poważnie swoją misję. W najmniej niespodziewanym momencie dochodzi do wielkiej tragedii. Wojciech Pszoniak perfekcyjnie odegrał „Belfra”, wywarł na widzach ogromne wrażenie oraz sprowokował do dyskusji na temat relacji nauczyciel – uczeń.
Dzień później w hotelu „Apollo” odbyło się spotkanie Wojciecha Pszoniaka i Joanny Szczepkowskiej, które prowadziła Anna Kaplińska z magazynu Gala. Okazuje się, że aktor grał w orkiestrze wojskowej, pracował w rzeźni, był laborantem, pomocnikiem zaopatrzeniowca, strzygł psy, wydał książkę kucharską i kilka innych, gra na skrzypcach fagocie i saksofonie, wkładał w szkole aktorskiej, pisze wiersze. Studentom powtarzał cierpliwie: „Sztuki aktorskiej nie można się nauczyć. Wcześniej trzeba poznać życie i poczuć się wolnym. Dopiero wtedy można próbować być aktorem”. Przed podjęciem się roli analizuje wszystko, w tym również, z kim będzie grał. Uważa, że granie z marnym aktorem to tak jakby znakomity pisarz wspólnie miernotą napisali powieść.
Wojciech Pszoniak urodził się we Lwowie w 1942, skąd wraz z rodzicami przyjechał do Gliwic. Po ukończeniu szkoły podstawowej grał w miejscowej orkiestrze wojskowej w (1956-58). W latach 1958-59 był uczniem średniej szkoły muzycznej w Bytomiu w klasie oboju. W 1961 założył kabaret „Czerwona Żyrafa” i był współzałożycielem krakowskiego Teatru STU. W 1968 roku ukończył PWST w Krakowie. W latach 1968-1974 grał w krakowskim Teatrze Starym, a następnie w Narodowym i Powszechnym w Warszawie oraz w Teatrze Telewizji. Od roku 1978 grywa w teatrach francuskich. Występował w kabarecie „Pod Egidą”. W latach 80. wyjechał na stałe do Francji, ale w latach 90. zaczął ponownie grać w polskich filmach. Zagrał u Andrzeja Wajdy w „Weselu”, „Ziemi obiecanej”, „Dantonie” i „Korczaku”. Swoim dorobkiem artystycznym mógłby obdzielić kilkudziesięciu aktorów.
Jest laureatem licznych nagród, w tym im. Leona Schillera i im. Aleksandra Zelwerowicza oraz wielu odznaczeń polskich i zagranicznych.